| |
Forum Powerizer Polska - Wybij się z tłumu!
Oficjalne forum o Powerizer - nowym sporcie ekstremalnym! Wybij się z tłumu! Powerizer umożliwia skakanie 2metry w górę, bieganie 30km/h i robienie 3metrowych kroków! |
 |
Powerizer Freestyle - Głos Rosji o powerkach
lukassus - 2010-12-09, 22:49
Temat postu: Głos Rosji o powerkach
| Cytat: | za ruvr.ru
Bocking - wielki skok na szczudłach
„Satyry” i „kangury” – takie zabawne przezwiska stosuje się w naszym kraju wobec miłośników bockingu. Tę formę aktywności ruchowej nazwano tak na cześć wynalazcy przyrządów dla skoków Aleksandra Bocka. Nowa zabawa pojawiła się zaledwie sześć lat temu, lecz mówi o niej obecnie cały świat.
Ludzie, którzy potrafią skakać tak, jak gdyby wobec nich nie działa siła przyciągania, zaprezentowali swój kunszt podczas zakończenia Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Najpierw wydawać by się mogło, że tak złożonych tricków nie potrafią wykonać najbardziej nawet doświadczeni akrobaci. Dopiero, gdy kamera przyjrzała się im bliżej, stało się jasno, że w pokonywaniu grawitacji pomagają im urządzenia przypominające tylne łapy kangurów.
Aleksander Kaponin, trener bockingu, uważa, że zanim człowiek przystąpi do opanowania techniki skoków, należy wyjaśniać nowicjuszom technikę upadków – natychmiast trzeba przybrać postawę w kucki i wyciągnąć do przodu ręce. Cudowne szczudła – czyli boki - zakłada się w pozycji siedzącej na wysokiej ławce. Noga jest mocowana w wiązaniach przy stopie i nieco poniżej kolana. W celu bezpieczeństwa wkłada się nałokietniki, nakolanniki, hełmy ochronne i specjalne rękawiczki dla ochrony dłoni. Swoiste kopyto ma mniejszą powierzchnię oporową, niż stopa ludzka, wobec tego, aby nie stracić równowagi, należy ciągle przestępować z nogi na nogę. Dla nowicjusza nawet to zadanie może wydać się trudne. Natomiast doświadczony użytkownik tego sprzętu łatwo przeskakuje przez samochód. „Klin”, „wielki skok”, „gwiazda”, „podwójny cios” - wideo z tymi trikami wypełnia Internet. Bocking stał się nie tylko rozrywką, lecz również subkulturą wielkich miast.
Cóż, gdyby Darwin wiedział, że w XXI wieku ludzie będą poruszać się po ulicach za pomocą „kopyt”, zakładałby, że ewolucja ludzkości zawróciła wstecz…
Nie masz racji - naśladowanie przyrody należy bowiem do dawnych chwytów postępu technicznego. W ten sposób powstały opływowe kształty łodzi podwodnych i samolotów, a teraz – te właśnie cudowne szczudła. Nazywane są też u nas butami siedmiomilowymi – i to z powodu długości kroku, wynoszącej pięć metrów. Właśnie z taką prędkością – pięciu metrów na sekundę - bocking podbija Rosję.
Kierowniczka jednego z klubów bockingu Oksana Pankratowa powiedziała, że w tej rozrywce już istnieje szereg dyscyplin jak gdyby sportowych – jest to bieg na 100, 200, i 400 metrów, skoki wzwyż, skoki wzdłuż, skok potrójny i skoki dowolne - te z kolei mogą być indywidualne i drużynowe.
Obecnie entuzjaści uporczywie starają się przeforsować wpisanie bockingu do listy dyscyplin olimpijskich. Nie odstrasza ich to, że snowboard kroczył w tym kierunku przez prawie 40 lat, a curling – przez całe stulecia. Kto wie, może, ludzie skaczący na szczudłach okażą się o wiele przebieglejsi od tych, którzy posługują się twardą deską czy ciężkim kamieniem, i jednym susem doskoczą do upragnionego Olimpu. |
Znalazłeś/aś ciekawy art nt. powerków w sieci? Podziel się nim na forum.
|
|