Pancio - 2014-03-20, 16:31 Temat postu: Pierwsze starcie z Powerkami Dziś otrzymałem Powerki. Jadłem obiad i pracowałem na komputerze. Wszystko odstawiłem i zacząłem montowac, bez sprawdzania paczki o co mnie kurier prosił, ale nie miałem czasu na pierdoły. Zacząłem przy nim szarpac sie z tym pudłem, jak gościu zobaczył to powiedział krzyż na droge 
Zmontowałem, założyłem na nogi i pierwsze kroki po mieszkaniu. Wydawało sie, że łątwizna do momentu gdy poleciałem do tyłu i przewróciłem szfke z bardzo cennym szklankami mojej kobity i do tego trzy sie potukły. Wyrzuciła mnie na dwór, no to lecimy. Zacząłem ładnie chodzić i myślałem, że pójdzie jak po maśle, ALE, zacząłem sobie jakos podskakiwać troche szybciej iść bo biegiem to nie mozna nazwać i bum na kolana i nadgarstki... Zdjąłem Powerki i momentalnie mi sie odechciało, bałem sie juz je założyć. Wkońcu założyłem i mówie wróce sobie na spacerkiem do domu, ale bałem sie juz zacząć podskakiwać tylko spokojnie szedłem. Lecz to nie służy do marszu bo ludzie myślą i słysze ich kpomentarze, że to SZCZUDŁA. Dużo pracy przedemną, oj dużo, ale jak sie juz czegoś podjąłem to mam nadzieje, dojść do efektów i uzytkowac go zgodnie z przeznaczeniem. Narazie przerwa i wieczorem powtóka z rozrywki. Muszę coś wymodzic bo prawa noga mi tak jakos ucieka w kostce na zewnątrz, mam nadzieje, że to kwestia regulacji, a nie efektów wielokrotnego skręcnia od grania w gałe 
lukassus - 2014-03-23, 01:46 Dzięki za relację. Dobrze się czyta pierwsze wrażenia.
Solidny kurier!
A instrukcja obsługi przeczytana?
Najlepiej jest w ogóle nie upadać, i, wierzcie lub nie, da się! Druga sprawa - jeśli upadać, to tylko do przodu! Uczymy tego na szkoleniach. Odnośnie samej nauki: krok po kroku!
Nigdy nie zaczynamy skakania, jeśli nie jest opanowane chodzenie i bieganie. Szczególnie jest to istotna uwaga dla początkujących, którzy uczą się samodzielnie bez pomocy doświadczonego skoczka, a najlepiej instruktora.
Ochraniacze na nadgarstki to absolutna podstawa. Nie zakładaj powerów jak nie masz tych ochraniaczy!
Regulacja kolanek pomoże. Masz zapewne teraz ustawione jest tak \ | / a w twoim przypadku wystarczy ustawić je tak (prawa noga) | | / i będzie dobrze. A to dlaczego nowa ucieka, to inna sprawa. Powodzenia i bezpiecznych treningów. Pancio - 2014-03-24, 12:54 Przeczytana instrukcja, ale żeby jeszcze tak szło łatwo jak tam to opisujesz  Ochraniacze są więc komfort psychiczny jest już większy 
lukassus - 2014-03-24, 13:31 Dużo zależy od indywidualnych predyspozycji, jak w każdej innej dziedzinie życia. Dużo też zależy od tego, z kim się uczysz. Jeśli sam, wtedy masz niestety trudniej. Jeśli nauka jest z instruktorem Poweriser, wtedy jest o wieeele łatwiej. W 5-15 minut uczymy podstaw. Powodzenia. Pancio - 2014-03-25, 16:13 Niestety sam sie uczę, chętnie bym podjechał do Was na jakies szkolenie, ale jest to troche za daleko. Wczoraj wyregulawałem sobie do perfekcji Powerki i juz mnie nie znosi i stawiam juz pewne kroki. w 3city cisza i nie ma od kogo coś podłapać
lukassus - 2014-03-25, 17:20
Dosyć to dziwne, bo sporo osób tam skacze na powerkach. Pancio - 2014-03-25, 18:40 Może nie chcą ze świeżakiem skakać 
Pancio - 2014-03-26, 00:11 https://www.youtube.com/watch?v=38gSk2ZXGKQ ten gościu jest kozak, to co pokazuje wydaje sie banalnie proste szkoda, że nasi nie robią takich szkoleniówek
lukassus - 2014-03-26, 13:02 Daniel to nasz ziomek. Dobrze skacze. Pancio - 2014-03-26, 14:18 W jakie dni i o których godzinach sie spotykacie w warszawie na treningach, bede w przyszłym tygodniu służbowo, może i trening bym zachaczył lukassus - 2014-03-26, 16:25 Na fejsie jest grupa Poweriser Warszawa, jest fan page forum - tak możesz dotrzeć do ludzi. Pancio - 2014-03-28, 17:44 Drugie wrażenie: -po pierwszym dzwonie myślałem, żę to nie dla mnie. - teraz już codziennie wychodze na dwór pogibać, chodze, biegam, skacze, może nie w maksymalnych możliwosciach sprzetu, ale idzie to w tym kierunku. Teraz tak, co do samego sprzętu, coś mi puka metalowym odgłosem w prawym bucie i nie moge tego zlokalizować a wkur!@#$%^ mnie to bardzo. Nie wiem co to, macie pomysł co sprawdzić? Czytałem dużo forum i dziwilłem sie jak można zajechać te kopytka szybko, teraz już wiem, że można. Szybko sie kończą te gumy (powierzchnie asfaltowe). Dodam, że nie szuram kopytkami po ziemi. Druga rzecz to rozwarstwia mi sie pasek od mocowania stopy koło pięty, a w zasadzie to taki przyszedł, a teraz sie to powiększa, tyle moge na razie powiedzieć. Gorąca polecam, zabawa świetna!! lukassus - 2014-03-30, 22:06
Git. Odnośnie stukania: nagraj video, wtedy będę w stanie pomóc. Gumy: różnie z tym bywa. PRzyślij foto, ocenię sytuację. Pasek: proszę o foto na maila.
Pancio - 2014-04-04, 22:25 poszedł email
Pancio - 2014-04-04, 22:52 Nie mozna wysłać Ci emaila, masz zapchana skrzynke 
|
