|
Forum Powerizer Polska - Wybij się z tłumu! Oficjalne forum o Powerizer - nowym sporcie ekstremalnym! Wybij się z tłumu! Powerizer umożliwia skakanie 2metry w górę, bieganie 30km/h i robienie 3metrowych kroków! |
|
Wrażenia Powerizer - Nowy członek rodziny
abird - 2008-07-08, 23:06 Temat postu: Nowy członek rodziny Tak! Tak! Myślałam, że nigdy nie doczekam się tego dnia, ale koniec czekania, zaczyna się działanie Mam powery m70 i muszę przyznać, że teoria, i to co widzi się na filmikach, zdjęciach, całkowicie odbiega od praktyki. Ja tu sobie myślałam, że chop i będę nie wiadomo co robić. Wiedziałam, że to nie takie łatwe, ale...ale nie było tak źle. Szybko nauczyłam się chodzić a po 5 minutach już skakałam (raczej podskakiwałam ale tak lepiej brzmi, hehe ) Osobiście jestem bardzo zadowolona, ba zachwycona jutro ochraniacze i zobaczymy co dalej
Bobas Powerek jest na etapie mówienia "agugu", ciekawe kiedy powie "mama" i "tata", a o pełnym zdaniu już nie wspomnę hehe
claudia332 - 2008-07-08, 23:11
abird, Witam i gratuluje (swej) własności Czytając twojego posta uśmiech malował się na mojej twarzy. Bardzo fajnie, że ci tak dobrze poszło . I życzę Ci byś skakała do góry (jak kangury) udanej zabawy pozdrawiam
abird - 2008-07-08, 23:17
No normalnie, to prawdziwe kangury! tylko, że lepsze, bo nie trzeba karmić a tak to naprawdę, jaaaa.... jest SUPER! hehe... dobra nie podniecam się już tak, bo nie zasnę
również pozdrawiam i dzięki
claudia332 - 2008-07-08, 23:20
Jak miło się czyta radość innych jak ja się dorobię swojego to też będzie to samo hahaha Widzę ,że ze Szczecina jesteś nie obce miejsce Tak powerka nie trzeba karmić dzięki bogu bo zbankrutować by można na wyżywieniem jego hahaha tylko można jakiś tuning w niego wkładać
abird - 2008-07-08, 23:28
A no ze Szczecina i chyba "mamusią" jestem tutaj jeśli chodzi o powery, bo nie widziałam na forum dziewczyny ze Szczecina Taką "mamusią", takiego "dzidziusia" mogę być
lukassus - 2008-07-08, 23:39
abird - witaj w familii
sakul - 2008-07-09, 20:19
abird - witaj i powodzenia w treningach choć ja nie doświadczony powiem ci życiową rade pamiętaj ochraniacze to rzecz święta
lukassus - 2008-07-09, 23:29
sakul - ci mniej doświadczeni często dużo bardziej doceniają ochraniacze po pierwszych przetarciach na Powerizer
matkop - 2008-07-09, 23:31
Ja w dalszym ciągu powtarzam , Ochraniacze to podstawa ! Nie wyobrażam sobie skakanie kompletnie bez ochraniaczy. Tylko kamikadze tak by mogli. Owszem nie zawsze zakładam kask (tylko na nowe triki i duże wysokości przy poprzeczce ) a tak komplet jest. Ostatnio nawet zakupiłem ochraniacz na kręgosłup Salta nadciągają.
Werbel - 2008-07-10, 09:23
Ja zawsze ćwiczę w ochraniaczach na kolana (bez nich nawet nie zakładam, one umożliwiają mi czucie sprzętu), często w ochraniaczach na nadgarstki, a reszta tylko jak kombinuję ostro.
|
|