MarradXD - 2009-05-02, 13:55 Temat postu: Skakanie Już prawie przez płot przeskoczyłem, przypadkowo, ale nie mogłem się przełamać. Ćwiczyłem na nim wysokie odbicie i podstawowe triki, podczas gdy nogi dałem do klatki piersiowej czułem że jestem nad płotem. Myśle że jak bym dał nogi na bok to by się udało. Ale za bardzo się bałem, że się nie uda i się wywale 
Przełamaliście już strach przed glebą?? gen100mek - 2009-05-02, 17:54 Jak mój brat kupił powerki to zacząłem na nich skakać dzień po nim. On już pierwszego dnia zaliczył glebę, potem drugą. Ja ciągle miałem czyste konto. Jakoś tydzień później sobie szliśmy gdzieś. Ja w powerkach, on bez. Nagle, po dzień dzisiejszy nie wiem jak, wywaliłem się. Smiesznie było, bo zamiast się wściakać na nie wiadomo co, padały teksty: "2:1!!!" 
Później wyszedłem sobie na trawniczek i powywalałem się kilka razy na różne strony. Teraz nie boję się upadków. No, teoretycznie
Kar - 2009-05-02, 18:45 eee, przed glebą bez przeskakiwania przez coś strach jest przełamany już mi się to za dużo razy zdarzyło  . Po prostu ochraniacze trzeba mieć. Nawet jak do tyłu lecę to jakoś zdążę się wyrobić, żeby się podeprzeć przed glebą.
Trochę gorzej z przeskakiwaniem przez wysokie przeszkody. Podczas przeskakiwania przez np. płoty trzeba pamiętać, żeby trzymać nogi z boku jak najwyżej, na wszelki wypadek, bo jak zahaczysz o coś, to gleba z 2 m na same nadgarstki i twarz może już nie być tak przyjemna. Przez niskie płotki , jakieś małe żywopłoty też się trzeba przełamać, ale już nie jest tak źle. W tym przypadku trzeba się tylko dobrze z naskokiem wyrobić. ( wiem, bo raz zahaczyłem i gleba do przodu ) MarradXD - 2009-05-02, 22:07 Co do gleb zaliczyłem 2 jedną jak biegłem wtedy zrozumiełem o co chodzi z tym lataniem 
A drugą podczas skakania próbowałem z nogami do tyłu i za mało się wybiłem, musze się jeszcze nauczyć wstawać  .
Ta brama nie była wysoko około metr. lukassus - 2009-05-03, 23:19 odnośnie gleb - NIE przyzwyczajam się, NIE praktykuję, UNIKAM i dobrze mi z tym
kantoro extreme - 2009-10-26, 19:25 A mi to obojętne bo głeby na sprzętach extremalnych mam przepraktykowane gdyrz trenuje tagrze motocross i FMX ale szczerze powiedziawszy to gorzej sie czuje po wywrotce na powerku poniewarz jak chcę nad czymś skoczyć to przelatuje i w ok 80-ciu% całuje glebe 
poprostu niewiem czy sie za mocno odbijam jedyne co mi wychodzi bez gleby to bieganie i skoki w pionie (ale nadal prubuje freestailu) [ Komentarz dodany przez: lukassus: 2009-10-26, 19:45 ] nie pisz dwóch postów jeden pod drugim (po prostu edytuj posta i dopisz to, o czym zapomniałeś) i bądź raczej oszczędny korzystając z emotikon ;-) lukassus - 2009-10-26, 19:53
możliwe, że za szybko chcesz robić zaawansowane elementy, nie mając w pełni opanowanych podstaw trzymaj się zasady, że wszystko robisz krok po kroku, stopniowo zwiększając stopień trudności poszczególnych elementów np. zacznij od przeskakiwania 10cm wysokości przeszkód (grubość przeszkody również ma znaczenie) i delikatnie zwiększaj wysokość, później dodając odległość (grubość przeszkody). Za często się przewracasz! Zapraszam na Acro School - pomożemy ci poprawić technikę.
może za wcześnie zaczynasz improwizować - skup się na podstawach, dokładaj kolejne elementy i później zacznij je łączyć |
