Forum Powerizer Polska - Wybij się z tłumu!
Oficjalne forum o Powerizer - nowym sporcie ekstremalnym! Wybij się z tłumu! Powerizer umożliwia skakanie 2metry w górę, bieganie 30km/h i robienie 3metrowych kroków!

Bezpieczna Nauka - Najwygodniejsze ochraniacze

BlazakoV - 2009-09-14, 16:08
Temat postu: Najwygodniejsze ochraniacze
Witam wszystkich!

I od razu do rzeczy: o dziwo, szczudłoskoczki zaczynam kupować od ochraniaczy. :) I mam tutaj pytania do doświadczonych użytkowników - co wybrać? Kryterium jest jedno - ma to być wygodne i nie krępować ruchów. "Przede wszystkim bezpieczeństwo" to frazes, praktycznie jeżeli nie kupuje się chińskiego chłamu wszystko zapewnia dobrą ochronę - natomiast nie mam zamiaru nosić na sobie ciężkiej zbroi, w której poruszanie się do katorga czy kasku uciskającego podbródek z luźno latającymi szorstkimi paskami. Nie o to tutaj chodzi.

Co do kolan sprawa jest prosta - nikt nic lepszego od Alt (Alta) nie skonstruował, brać airsoftowa jest w tej sprawie jednomyślna. Przy okazji będą dwie pieczenie na jednym ogniu - już się przekonałem jak bardzo kucnięcie na wystające druty potrafi być bolesne.

Natomiast mam pytania co do kasku, nadgarstków i łokci. Co polecacie? Rozejrzałem się po forum, parę osób przyznało się używania sprzętu TSG - ale jakie konkretnie modele? Jaki sklep (tylko wysyłkowy) polecacie?

matkop - 2009-09-14, 17:20

Jeżeli kryterium koszt nie zostalo wyszczególnione to:
Łokcie TSG FORCE I( jednym słowem kapitalne)
Nadgarski TSG profesional ( lepszych póki co nie widziałem)
Kolana , ja używam TSG ALL TERRAIN ale jeśli będziesz mial sprzęt z standardowym "kolankiem" to wtedy musisz zakładać pod obręcz bandaż. Nie widziałem na żywo TSG FORCE ale mogłyby być dobre. Zresztą jeśli będziesz miał standardowe kolanko to użyj siatkarskich.

To jest bardzo drogi sprzęt i w Polsce niemal nie dostępny
Kolana gdzieś widziałem za 100zł
Łokcie Force I to około 50-60 euro
Nadgarski to około 20-25 euro

Ostatnio widziałem ochraniacze Pro-tec , które chyba bazują na TSG a są tańsze , też możesz poszukać. Nadgarstki wyglądają identycznie a łokcie są identyczne z TSG all terrain. Kolana też mają jak all terain , kosztują odpowiednio około 50-60 , 90-100 , 80-90 , ale poszperaj po necie może taniej gdzieś znajdziesz.

BlazakoV - 2009-09-14, 18:09

Dzięki za odpowiedz,

Zamówienia zza granicy odpadają. Koszty przesyłki to raz, brak gwarancji to dwa, a to, że superekstrahipermegaultra ochraniacze mogą się okazać o numer za małe to trzy.

Niestety, ani łokci ani nadgarstków które polecasz w polskich sklepach nie widzę. Kolana wezmę jeżeli Alty nie zdadzą egzaminu. No i pozostaje kask.

Ochraniacze Pro-tec na kolana są bardzo, bardzo nie wygodne - przynajmniej jeżeli chodzi o te: http://www.vest.pl/produc...-ST-CZARNE.html . Dla tego co do tej firmy jestem ostrożny - i czekam na opinie użytkowników.

Co do kosztów - oszczędny płaci dwa razy. Wolę rozbić sobie zakupy na kilka partii niż kupić coś, czego będę żałował, albo po miesiącu wymieniał.

Dany - 2009-09-14, 19:08

BlazakoV, - Witamy na Najbardziej rozskakanym forum w cyberprzestrzeni

BlazakoV napisa/a:
o dziwo, szczudłoskoczki zaczynam kupować od ochraniaczy.


Ja również tak zrobiłem :P
Najlepsze ochraniacze na kolana to siatkarskie z grubą wkładką , bo praktycznie nie masz wtedy luzu na lini kolanko a twoje kolano.
A co do firmy ... to ja osobiście kupiłem za 29zł Ochraniacze Siatkarskie firmy ALLRIGHT .
A dla wygody władam pod to jeszcze ochraniacze na deske/rolki , ale to dla wygody bo jak na 16 latka mam przecietną wielkość nogi i nawet z siatkarskimi mi latają ale to dla tego iż wygniotł sie co nieco :P

matkop - 2009-09-14, 19:50

Teoretycznie na kolana możesz wziąć tylko ochraniacze siatkarskie , jeżeli bierzesz ze standardowym kolankiem. Będzie zdecydowanie najwygodniej. Jeżeli byś brał z nowym kolankiem (na rzepy), to wtedy jest już potrzebn jakaś lepsza ochrona kolana.
lukassus - 2009-09-14, 21:10

BlazakoV - witaj na najbardziej rozskakanym forum w Polsce.

Jak do nas trafiłeś?

BlazakoV napisa/a:
jeżeli nie kupuje się chińskiego chłamu

w Chinach produkowane są towary najdroższych światowych marek - za dużo wrzucasz do jednego worka

BlazakoV - 2009-09-14, 22:24

Jak trafiłem? Wpisałem w pasek adresu Powerizer, i kliknąłem w zakładkę "forum". :) A o samym sprzęcie dowiedziałem się z jakiejś strony z gadżetami jakiś rok temu. Ostatnio sobie przypomniałem, a że mam odłożone trochę kasy i wypadałoby nad kondycją popracować, nakręciłem się i ot, cała historia. :)

Niestety, z tymi Chinami w dzisiejszych czasach to jak najbardziej racja. Inaczej szczudłoskoczi kosztowałyby 2x tyle lub producent zarobiłby 2x mniej. Ale w tym kontekście chodziło mi tutaj o no-name'y.

oYe - 2009-09-15, 13:53

Ja tam skacze bez niczego... kolega tylko na kolana uzywa sciagaczy zeby "kolanka" nie poobcierały mu nóg :)
ale jeżeli chcesz coś taniego to chyba takie zwykłe ochraniaczke nadgarstkowe na rolki Ci powinny starczyc i do tego kask :]

pozdro

BlazakoV - 2009-09-15, 16:26

Nie chcę taniego - chcę wygodnego. To najważniejsze kryterium. Oczywiście, że bez niczego byłoby optymalnie :) - starte łokcie czy kolana to nie problem - ale jakoś nie marzy mi się operacja kolan lub nadgarstków.

Poszukiwania nadgarstków (od tego oczywiście po nakolannikach zacznę) TSG zarzuciłem, w Polsce po prostu taki produkt nie istnieje. W ogóle z firmowymi ochraniaczami na nadgarstki jest słabo.


Znalazłem coś takiego - http://www.rowerowy.com/u...rstek/wristwrap - zainteresowała mnie zwłaszcza wersja lite, choć inne nie są wykluczone. Używa ktoś?

payonk - 2009-09-15, 16:40

http://www.allegro.pl/ite...stek_pings.html nie chce reklamowac, ale uzywam i polecam wlasnie te. z nimi jest jak z jabolem- tanio i dobre ;]
matkop - 2009-09-15, 17:51

Kolana wybierz ochraniacze siatkarskie , są zdecydowanie najwygodniejsze !
Na nadgarstki nie żałuj a łokcie nie muszą być jakieś pro.

BlazakoV - 2009-09-15, 18:13

@payonk, A jak z wygląda sprawa z noszeniem? Nic nie uciska, drapie, zahacza, drażni?

Ochraniacze siatkarskie... a konkretniej jakieś modele, czy tutaj dowolnie? Zaznaczam, że będę zawsze chodził w długich spodniach (luźny mundur).

Dany - 2009-09-15, 18:23

Marcin ( CHILDOFJAH ) Powiedz skad wziąłeś te ochraniacze na nadgarstki ??
A siatkarskie nie uciskają tylko ja mam na tyle ochraniacza taka dziurke to pasek czasami sie wżyna , no ale wystarczy naciagnac i jest git nie ma problemu poswiecic tą 1-2 sekundy dlużej ???

ChildOfJah - 2009-09-17, 11:10

Ochraniacze na nadgarstki to zwykłe ochraniacze jak na rolki odpowiednio dobrane do wagi :) i dają rade :p
a Jeśli chodzi o ochraniacze siatkarskie to najlepsze są o takie ;)
http://sklep.sport-studio...=1&did=4&id=195

Chociaż sam używam swoich starych ale w tych też zdarzało mi się skakać ;) bo ogólnie to jeszcze siatkówke trenuje ;D

BlazakoV - 2009-09-17, 17:39

Ochraniacze na nadgarstki MUSZĄ zapewniać taką swobodę, aby dało się bez przeszkód zrobić... pompkę. Gwarantują wtedy to, że uda Ci się bez przeszkód podnieść. Używałem dziś takich prostych na rolki - jest słabo - na szczęście jutro powinny przyjść te, o których pisałem.
Dany - 2009-09-17, 17:46

Ogółęm to dopiero próba salta skłoniła mnie do założenia ochraniaczy choć nie wiem czemu ??? Marcin włożył kask to ja tak jakoś też ,on założł ochraniacze na nadgarstki to ja też dziwne , ale normalnie to chyba po pierwszych próbach salta na betonie zdejme kask.
BlazakoV - 2009-09-17, 18:32

Kask się wydaje niepotrzebny do czasu pierwszego bliskiego stodkania z betonem lub słupkiem/barierką/ławką obok betonu stojącego. Tak jak na nartach, tak samo na tym można bez, ale pamiętaj, że może cię czekać szycie, o ile nie coś powazniejszego. Jeżeli z jakiegoś powodu upadniesz w tył - robi się naprawdę nieciekawie. Zwłaszcza, kiedy zabierasz się za -bądź co bądź - ryzykowne ewolucje.

O ile łokcie z czystym sumieniem możesz sobie darować, o tyle nadgarstki to podstawa - upadnij na beton bez nich kilka razy (lub raz a porządnie), a potem w przyszłości chodź na rechabilitację. Nie polecam.

Dany - 2009-09-17, 18:53

BlazakoV napisa/a:
chodź na rechabilitację. Nie polecam.


Daj se spokój :P
Ja od akro to praktycznie nadgarstkow i kolan nie mam :D

BlazakoV - 2009-09-17, 19:01

Masz 15 lat. Za 5 zaczniesz to czuć, za 10 zaczniesz żałować. Ale Twój wybór, przecież Cię nie zmuszę. Tylko żebyś potem nie mówił, że nikt Cię nie ostrzegał.
Dany - 2009-09-17, 19:04

Trudno.
BlazakoV - 2009-09-17, 19:08

Też tak kiedyś mówiłem. :)
matkop - 2009-09-17, 21:55

Ja od początku skaczę w ochraniaczach i się tak przyzwyczaiłem , że źle i niekomfortowo skacze mi się bez nich.
Kask może Ci się nie przydać przez 10 lat ale przyjdzie ta jedna gleba w, której jego brak może być tragiczny.

ChildOfJah - 2009-09-19, 10:23

BlazakoV napisa/a:
Ochraniacze na nadgarstki MUSZĄ zapewniać taką swobodę, aby dało się bez przeszkód zrobić... pompkę. Gwarantują wtedy to, że uda Ci się bez przeszkód podnieść. Używałem dziś takich prostych na rolki - jest słabo - na szczęście jutro powinny przyjść te, o których pisałem.


To nie prawda, ja w nich pompek nie robię :P a udaje mi się wstać bez problemu z ziemi.(myślę że to kwestia techniki) Ważne aby przy upadku zminimalizowały uderzenie, bo jak wiadomo jak upadamy pierwsze co to wystawiamy ręce.

Jeśli chodzi o kask to warto go mieć, bo nie wszystko możemy przewidzieć. Dlatego załozyłem go do robienia salta choć normalnie go nie używam. Lepiej 100 razy założyć niż raz nie założyć i wtedy coś się przytrafi czego sobie i nikomu nie życzę.

pbl_pic - 2009-09-19, 11:26

Bardzo ważne a powiedział bym że najważniejsze są ochraniacze na nadgarstki ze względu na to że jak upadamy zawsze broimy sie rękami ja jak kupiłem sobie sprzęt to wskoczyłem na szczudła i stwierdziłem po co mi ochraniacze !! ale jak upadłem podczas biegu i mi sie zrobiły krwiaki w okolicach nadgarstka to ręce służyły tylko do jednego żeby złożyć je i zacząć się modlić w podziękowaniu ze nie połamałem rąk !!

wystarczą zwykłe ochraniacze jak używają przy jeździe na rolkach itp

matkop - 2009-09-19, 13:28

Ważne żeby ochraniacz na nadgarstki, był usztywniony również od góry , tak aby oprócz ochraniania przez obtarciem/uderzeniem , zabezpieczał przed złamaniem.
Kar - 2009-09-19, 16:17

Od góry, co to znaczy?
matkop - 2009-09-19, 18:02

W moich ochraniaczach ochronny plastik jest zarówno od spodu dłoni , jak i od górnej części dłoni, tak wyprofilowany że unieruchamia nadgarstek. Dzięki temu usztywnia go i zabezpiecza przez złamaniem.
ChildOfJah - 2009-09-20, 11:00

matkop napisa/a:
W moich ochraniaczach ochronny plastik jest zarówno od spodu dłoni , jak i od górnej części dłoni, tak wyprofilowany że unieruchamia nadgarstek. Dzięki temu usztywnia go i zabezpiecza przez złamaniem.


W moim ochraniaczu również ;) ja używam czegoś takiego i jest w zupełności wystarczające :) a kwota którą musimy wydać też nie jest duża :D

http://sportbazar.pl/pl,p...ach,abisal.html

Marcin - 2009-09-22, 18:59

Witam, co do ochraniaczy na nadgarstki polecam PRO-TEC, plastik dołem jak i górą dzięki czemu nie ma obawy o złamanie, ochraniacze są bardzo wygodne nie krępując ruchów :)
cena 59zł a "naprawa" nadgarstków? Twój wybór :>

http://pl.skate-europe.co...ki_pro_tec.html

BlazakoV - 2009-09-22, 20:15

Przyszły mi te ochraniacze o których pisałem. Sixsixone Lite. Podczas zamówienia przy pytaniu ze sklepu o dostępność, sprzedawca zasugerował, że lepszą ochronę zapewniają inne modele, ale jednak zdecydowałem się na to co wziąłem.

Wykonane z airprenu (nie znalazłem nigdzie o tym informacji, ale podobny jest w dotyku do neoprenu - czyli piankowe) i niczego więcej. Brak elementów stałych jak plastki wzbudził moją nieufność... Ale kilka kontrolowanych "padów" z nimi i bez nich na ziemię utwierdził mnie w przekonaniu, że może nie uchronią przed rozbiciem ręki w przypadku bezpośredniego upadku na perfidny kamień (obym nie musiał się przekonać), ale spokojnie usztywnią nadgarstek na tyle, że nie będzie poważniejszych reperkusji nawet przy upadkach z dużym impetem. Po prostu upadając na ręce na nadgarstki (jak do pompki) nie czuć, że coś się dzieje z rękami. Uwaga! Nikomu nie polecam takich testów na przyszłość, bo oczywiście dla porównania ochraniacze zdjąłem i zrobiłem to samo - i nadgarstki czuć. :) Po prostu uwierzcie mi na słowo. :) Tego za to eksperymentu nie odważył bym się przeprowadzić w "twardych" ochraniaczach - one przy zginaniu boleśnie wbijają się w rękę, co dopiero przy czymś takim. Oczywiście nie twierdze, że są lepsze jeżeli chodzi o ochronę od twardych - ale spokojnie im ufam. Otrzymały także atest z UE, więc nie mogą być tak do końca tylko dla picu. :)

Słowem - spełniają swoje podstawowe zadanie. Wygoda? 9/10. Prawidłowo założonych nie czujesz na rękach, trzymają się jednak solidnie i pewnie, nie ślizgają się ani nie uciskają. Rękę da się zgiąć np. żeby się podnieść, choć oczywiście z pewnym trudem - to bez bólu czy specjalnej niewygody. Punkcik obcięty za to, że poci się w nich ręka - ale tak już najwyraźniej musi być z powodu materiału. W stosunku do standardowych tanich - niebo a ziemia. Polecam wszystkim, które niewygodne ochraniacze (albo w ogóle ochraniacze) przeszkadzają w pełnym cieszeniu się ze sportu, ale jednak chcą być w jakiś sposób zabezpieczeni. Jeżeli komuś takie rzeczy nie robią różnicy - skłaniałbym się w stronę klasycznych metod (twardy plastik).

Dany - 2009-09-22, 20:22

661 to dobra firma znana mi za czasow bmx :P
matkop - 2009-09-22, 21:47

Chyba nie ma ochraniaczy w , których się ciało nie poci. Zresztą przy skakaniu pot leje się strumieniami. Dlatego ważne jest , żeby ochraniacze były na tyle dobre , żeby w praniu się nic z nimi nie działo.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group