[Butla1994]

Jako że moje stare łożyska ślizgowe już bardzo się zużyły postanowiłem załatwić nowe, lecz nie przez kupno u Łukasza (przepraszam cię), tylko przez zrobienie u tokarza. Mój tata ma takiego znajomego, więc zrobił mi nowe łożyska ze stali i to tanio bo za 2 piwa . Nie różnią się one praktycznie niczym od plastikowych. Plastikowe łożysko waży ok 1-2g nie wiem dokładnie bo moje trochę zużyte było, a stalowe waży 3g więc różnica jest nie wielka. Gdy je zamontuję przetestuje je i napisze jak się skacze z takimi łożyskami. Niżej zamieszczam zdjęcia.

[lukassus]

ciekawie wygląda. Czekamy na info jak się sprawdzają, czy skrzypią, jak pracują z ramą etc.

[ChildOfJah]

Tylko nasmaruj przed założeniem bo z pewnością tarcie będzie większe.

Jak się sprawdzą to ja też lecę do tokarza

[Dany]

[Butla1994]

Ok taka pierwsza mała relacja. Założyłem wszystkie 8 łożysk do jednego powerka troszeczkę jedynie nasmarowałem założyłem na nogę i troszeczkę poskakałem, powiem tak nic nie skrzypi nic nie stuka. Co prawda niektóre minimalnie trzeba było papierem ściernym ale nie stwarza to problemów. Zrobię jeszcze drugiego powerka i lecę na dwór przetestować

Edit: Obydwa powerizery gotowe Powiem wam tak. Zero luzów zero stuków i płynnie wszystko chodzi

[Dany]

a co do tematu to nie sa tuleje ???

[Butla1994]

Przecież łożyska ślizgowe a tulejki to to samo ;p Tylko że tulejki mówi się w sumie dla wygody.

[lukassus]

przyjęło się mówić: tulejki. W rzeczywistością są to łożyska ślizgowe.

Butla - dobrze nasmarowane łożyska plastikowe, też świeżo założone, powodują odczuwalny komfort (brak hałasu, stabilność etc.). Poskacz z 1 miesiąc i zobaczymy, jak to będzie się sprawdzało.

Druga sprawa: pierwsze Powerisery były z łożyskami miedzianymi i tak samo się wycierały, powodowały luzy i hałas. Plastik był wprowadzony m.in. z powodu hałasu (z plastikami były cichsze).

[Butla1994]

No ok potestuję trochę Jutro poskacze parę godzin i zobaczę jak to dalej się będzie sprawować. Ja tam w sumie przyzwyczaiłem się mówić łożyska ślizgowe. Łukasz a wiesz może czy ktoś próbował ze stalowymi łożyskami?

[lukassus]

[Butla1994]

Pewnie że wycisk będzie W końcu mam na nich latać Jutro wcześnie kończę więc od 13 jestem w powietrzu

Edit: Dziś po prawie 3h skakania rozkręciłem powerizery i łożyska nie mają żadnego śladu używania. Jestem zdziwiony. Jednak są bardziej wytrzymałe polecam innym

[matkop]

Jedno mnie tylko zastanawia , czy przypadkiem nie będziesz wycierać otworów w ramie.
Czy łożyska nie będą przez swoją twardość (w skali Mohsa większą niż aluminium) powiększać otworów w ramie. Nie bez powodu nie używa się stali ( która jest tańsza i bardziej dostępna).

[lukassus]

[ChildOfJah]

Ja skacze długi czas na miedzianych i to dość ostro, są dobrze nasmarowane i nic się nie wyrabia jak narazie

Rama to mi się na plastikach wyrabiała, jak się plastik skończył i się tego nie zauważyło w odpowiednim czasie.

Myślę że kwestia smarowania regularnego aby zmniejszyć tarcie. Mi ojciec dał coś co nazywa się "złotym smarem" jest rzeczywiście złoty i bardzo gęsty.