[Hustler]

Witam mama problem z powerizerem! a mianowicie:

1. Podczas skakania czuję duskomfort, bardzo ociera mi się skóra pod kolanem, nad łydkami i trochę rozjeżdzają nogi. Mam lekki luz przy kolanie i teraz moje pytanie

1) co daje ten ochraniacz na łydkę na powerizerze ? Czy mozna go wysunąć bo i tak go nie dotykam przy skakaniu/chodzeniu, a gdyby trzymał mi łydkę miałbym sztywno nogę.

[lukassus]

Hustler - jaki masz model Powerizera?

Zacznij używać ochraniaczy, a obtarcia przejdą do historii.

[Hustler]

M 90

ogĂłlnie chodzi mi os sam dyskomfort noszenia ich, po godzinie nei mam ochoty dalej chodzic z powodu luzu i bĂłlu. tak powinno byc ?

Nadal iteresuje mnie czy moge jakoś pokonfigurowac swego powerizera i czy te gumki z tyłu mogę wysunąć, żeby były przydatne



#Edit

Z tymi ochraniaczami , to mi nie chodzi o otarcia po wypadkach tylko o tą gąbke która jest styczna ze skórą i tylnia opaska, która jest zaciśnięta mocno a luz dalej jest

[lukassus]

Hustler - to bardzo dziwna sytuacja, że odczuwasz ból podczas noszenia Powerizer. Powinieneś nosić ochraniacze siatkarskie, ochraniacze na kolana marou lub po prostu używać bandaża elastycznego i po sprawie. Tak robią wszyscy.

Oczywiście możesz do swojego Powerizera wprowadzać modyfikacje. Naszym ekspertem na tym polu jest tutaj walec.
Tych elementów z tyłu nie można w żaden sposób regulować, muszą być tak jak są.
Jeśli odczuwasz jakikolwiek "luz", zastosuj się do moich rad dot. ochraniaczy, a problem sam się rozwiąże.

miłego weekendu

[walec]

Witaj Hustler
Pomoc już idzie. Słuchaj. Masz taki model powerka jak Ja. Na poczatku miałem podobne problemy do Twoich. Po pierwsze kupiłem sobie ochraniacze siatkarskie- im grubsza ich warstwa ochronna tym lepiej, oraz im ta warstwa okala wiecej twojej nogi dookoła, tym lepiej. To ona właśnie ochroni skórę twojej nogi od otarc czarnej pianki. Na razie nie ruszaj tych podpórek łydek na powerku- jezeli założysz ochraniacze- zbliżą sie one do twoich łydek, bądź nawet sie oprą na nich.
Kolejna wazna rzecz to regulacja wysokości części kolanowej powerka. Z czasem podnosiłem sobie te obręcze, bo wciąż mnie bolały golenie od wspólpracy z powerkiem mimo ochraniaczy. Doszedłem do wysokości tuż pod rzepkami kolan- spoko sa bezpieczne, jeżeli opuściłbym niżej- nie dam rady. Lecz nie można tez za wysoko podnosić obręczy- najwazniejsze jest bezpieczeństwo rzepek w razie mocnego upadku na kolana, równiez podczas skoków jeżeli chcesz zgiąć maksymalnie pod siebie kolana- pietami do posladków- wysokie podniesienie obręczy utrudnia te ewolucje wręcz sprawiając ból od mocnego ucisku tylnego paska.
Pasek ten nabierze naprężenia, które poczujesz jezeli tylko ubierzesz ochraniacze siatkarskie. Ja napinam go dość mocno, pozwala mi to czuć dobrze powerka.
Dopiero wszystkie te zabiegi pozwoliły mi na uzyskanie pełnego komfortu skakania.
Zajrzyj na nasze zdjęcia w albumie- zobaczysz tam wszystko.
Matkop na przykład ma obręcze dość nisko, owija sobie kolana bandażem elastycznym i na nie ubiera ochraniacze, gdzie ich górna- plastikowa część - miska jest na kolanie, a gąbkowa obręcz pod miską ochraniacza wypada pod czarna pianką powerka- ma tam bardzio miękko.
Na tym etapie naprawde nie widze konieczności modyfikowania powerka. Wszystko jest tak jak ma być. Zastosuj sie do Naszych porad, azobaczysz, że będzie GIT
Rano zmykaj po dobre ochraniacze siatkarskie, potem klucz imbusowy w rekę i szukaj najlepszej dla ciebie wysokości obręczy.
Pozdro

[Hustler]

Dziękuję za rady! W poniedziałek kupuje ochraniacze a dziś dostosuje sobie wysokość powerizera. Przed chwilą zrobiłem pierwszego front flipa, choć powerka mam dopiero drugi dzień. Na dniach postaram się wysłać jakiś krótki filmik.

Jeszcze jedno pytanie co do sprzętu. Te "łuki" - chodzi mi o sprężyny z tego tworzywa. Lekko się poluzowały. Znaczy machając powerizerami lekko machają się w boki. Czy to normalne ?

[walec]

Witaj Hustler. No prosze, jaki zdolny maniak powerizer nam szybko rosnie
Cieszę się, że załapałes o co chodzi, ochraniacze wybierz z głową, powoli przemyśl decyzję, nie kupuj pierwszych napotkanych.
Do końca nie rozumiem jak- chodza na boki sprężyny. Wydaje mi sie, że nie powinny. Podokręcaj sobie wszystkie śruby kluczem 13-tką- mocno, a imbusowe średnio mocno.
No to teraz backflipy?

[matkop]

Może być jeszcze jeden powód ruszania się sprężyny wcześniejsze model powerizera miały "dziwny biały plastic" http://www.forum.powerizer.pl/viewtopic.php?t=93 jednak się nie sprawdzał i w dalszych modelach zupełnie z niego zrezygnowano co nie wiem czy było dobrą decyzją bo coś musi niwelować te luzy

Nasz nadworny spec od tuningu Powerizera wpadł na początku na takie rozwiązanie
http://forum.powerizer.pl...l.php?pic_id=61 były to plastiki wykonane z obudowy od drukarki jeśli dobrze pamiętam spisywały się całkiem dobrze jednak ostatnim świetnym pomysłem Walca jest to
czyli nic innego jak wąż ogrodowy nałożony na tulejkę . Spisuje się lepiej . Plastik wiadomo jest twardy tutaj nie ma tego problemy waż nie obciera sprężyny i "pracuje" świetnie niwelując ruchy sprężyny ( obijanie)

Jeśli to w tym miejscu masz luzy to może warto pomyśleć nad podobnym rozwiązaniem

[walec]

Jak Matkop dokładnie przedstawił Ci jedna mozliwość- ale mnie dalej dręczy to co napisałes, że "sprężyna chodzi na boki". Może tak równiez się zdarzyć- wtedy porusza się ona w tym profilu aluminiowym powerka- powiedzmy, że od jednego końca węża ogrodowego- do drugiego jego końca, lecz takie poruszanie sie sprężyny jest mało prawdopodobne, raczej ona sobie tkwi po środku, lecz jezeli tak ci sie dzieje, to po jej bokach- krawędziach należy pomiędzy te krawędzie, a ścianki aluminiowego profilu wcisnąć od wewnątrz oczywiście takie "kliny" z takiego na przykład tworzywa jak ten wąż ogrodowy.
Sam sobie tak zrobiłem w lewym powerku, bo czasem sprężyna ocierała się o ściankę profilu- takie otarcia zagrażaja jej strukturze , osłabiają ją, co moze doprowadzić w przyszłości na pęknięcie z tego miejsca.
Dlatego przez cały czas staram sie uczulac forumowiczów na to, żeby spręzyna była maks chroniona od otarć i uderzeń.
Pozdro

[Edek]

jest jeszcze jedna możliwość poruszania sie sprężyny na boki i do tego może dochodzić dyskomfort użytkowania.
Mianowicie...

Jak masz stopkę to po bokach są pręty regulujące poziom stopki. Czasem (fabrycznie) jest tak że są źle wypoziomowane. Możesz to zauważyć na 2 sposoby :
1. Podczas dłuższego skakania będzie cię bolała stopa od prawej lub lewej strony.
2. Stopka bardziej się wyciera tam gdzie ma nacisk.
Gdy któryś z tych objawów zauważysz to po prostu musisz uregulować podstawę stopy.
Bierzesz 13stke i odkręcasz śrubki mocujące pręcik podstawy stopy z tej strony z której cię boli albo jest bardziej zjechana stopka. Lub dokręcasz tam gdzie nie boli i stopka jest mniej zużyta. NIE PRZESADŹ z tym dokręcaniem i odkręcaniem.
A teraz:
Ponieważ stopka jest źle wypoziomowana to sprężyna inaczej pracuje. Do tego zaczyna się luzować i latać na boki. Jest to dosyć groźne dla sprężyny bo wykonuje ruch delikatnie skręcający a jest stworzona do prostego zgięcia. W następstwie może się rozwarstwić.
Powodzenia w podbojach nieba

[lukassus]

Edek - mylisz stopkę z kopytkiem

[Edek]

Taaak racja

No po prostu wypadła mi z głowy nazwa ...
No ale wiadomo o co chodzi jak ktoś ma powerka przed sobą.


(a kopytko kojarzy mi się z kabaretem)

[walec]

No, Edek - widzę,że powoli poznajesz "tajniki" konstrukcji powerizera. Uważaj, aby po takim rozkręceniu poprawnie złożyć elementy z powrotem. Jeżeli czegoś zapomnisz lub umieścisz nie w takiej kolejności jak trzeba, mogą one powodować luz, który z kolei powoduje szybsze wycieranie sie tulejek, lub podkładek z tworzywa. Zawsze dokręcaj starannie nakrętki śrub, a jeżeli odkręcałeś je już często, pierścień teflonowy umieszczony w ich wnętrzu może się już tak od takiego odkręcania wytrzeć, że może on już w niedostatecznym stopniu zabezpieczać nakrętkę przed odkręceniem podczas skakania, w takim przypadku trzeba ją wymienić na NOWĄ. Odpowiada ona za Twoje bezpieczeństwo.
Pozdro z Krakowa

[Edek]

o mistrzu tuningu

Konstrukcja jest prosta jak budowa automatycznego cepa.

A tak dodać jeszcze chciałem a propo obtarć od paska mocującego (pod kolanem).
Ja zastosowałem banalny sposób. Z maty piankowej oderwałem jeden pasek o przekroju kwadratu i nałożyłem na pasek mocujący. Nie mam żadnych obtarć a i stabilność jest leprza bo pasek się nie przesuwa.

---

Powi.JPG

Plik ściągnięto 23607 raz(y) 10.25 KB

[Edek]

i jeszcze jedna fotka bo coś nie chciała się załadować.

---

Pow2.JPG

Plik ściągnięto 23602 raz(y) 8.64 KB

[walec]

Ciekawa modyfikacja, a jak trwała będzie taka pianka?- dłużej niż dwa skakania?

[Edek]

Skakałem ze 2 mce prawie codziennie. I żadnego uszczerbku. I na pewno wytrzyma jeszcze z rok. Ta pianka jest raczej twarda i grubo dmuchana, ale dla nogi idealna.
Z tej samej pianki robią takie tuby do pływania dla dzieci.

Walec jak chcesz to podaj adres to podeślę ci kawałek.

[walec]

Wiesz, jakoś nie mam problemów z tym paskiem. Miałem ostatnio za wysoko część kolanową powerka i podczas zginania kolan tak maksymalnie- piętami do pośladków, paski te wrzynały mi się w ścięgna, było to uciążliwe. Obniżyłem trochę obręcze kolanowe i problem zniknął, a bardzo lubię kiedy obręcze są maks. wysoko, czuję wtedy powerka super stabilnie.
Ale zaciekawiła mnie ta pianka, mój adres: Piotr Walski ,ul. Brogi 19/20 ,31-431 Kraków.
Z góry wielkie dzięki

[circlehappenork]

przedstawię tu mój problem.nie ma sensu zakładać nowego tematu.
przy bieganiu powerizer, który mam na prawej nodze nie stąpa normalnie, tzn ściąga mi na zewnętrzną stronę. problem z powerkiem, czy po prostu "zepsuta" noga?

[Edek]

Poproś kogoś żeby zobaczył czy powerek sie dobrze składa przy zginaniu sprężyny. Chodzi o to czy metalowe części ( ta poprzeczna pod nogą i ta ze kopytkiem) składają się w jednej osi. Jeśli nie to masz problem. Jeśli tak to krzywo stawiasz nogę lub masz źle ustawiony poziom stopki.