Zamkniêty przez: lukassus 2011-01-13, 20:57 |
Najwygodniejsze ochraniacze |
Autor |
Wiadomo¶æ |
BlazakoV
Homo Ignavus
Powerizer: M70
skacze od:: Wszesień '09
Wiek: 35 Do³±czy³: 14 Wrz 2009 Posty: 25 Sk±d: Bodzew/WWa
|
Wys³any: 2009-09-17, 20:08
|
|
|
Też tak kiedyś mówiłem. |
_________________ Nie ma przypadków! |
|
|
|
|
matkop
Semper in altum
Powerizer: 7leagueboot T-rex
skacze od:: maj 2007
Pomóg³: 16 razy Wiek: 34 Do³±czy³: 29 Maj 2007 Posty: 666 Sk±d: Kraków
|
Wys³any: 2009-09-17, 22:55
|
|
|
Ja od początku skaczę w ochraniaczach i się tak przyzwyczaiłem , że źle i niekomfortowo skacze mi się bez nich.
Kask może Ci się nie przydać przez 10 lat ale przyjdzie ta jedna gleba w, której jego brak może być tragiczny. |
|
|
|
|
ChildOfJah
Citius, Altius, Fortius!
Powerizer: M110
Pomóg³: 4 razy Wiek: 36 Do³±czy³: 18 Maj 2009 Posty: 146 Sk±d: Koszalin / KoÅ‚obrzeg
|
Wys³any: 2009-09-19, 11:23
|
|
|
BlazakoV napisa³/a: | Ochraniacze na nadgarstki MUSZÄ„ zapewniać takÄ… swobodÄ™, aby daÅ‚o siÄ™ bez przeszkód zrobić... pompkÄ™. GwarantujÄ… wtedy to, że uda Ci siÄ™ bez przeszkód podnieść. UżywaÅ‚em dziÅ› takich prostych na rolki - jest sÅ‚abo - na szczęście jutro powinny przyjść te, o których pisaÅ‚em. |
To nie prawda, ja w nich pompek nie robię a udaje mi się wstać bez problemu z ziemi.(myślę że to kwestia techniki) Ważne aby przy upadku zminimalizowały uderzenie, bo jak wiadomo jak upadamy pierwsze co to wystawiamy ręce.
Jeśli chodzi o kask to warto go mieć, bo nie wszystko możemy przewidzieć. Dlatego załozyłem go do robienia salta choć normalnie go nie używam. Lepiej 100 razy założyć niż raz nie założyć i wtedy coś się przytrafi czego sobie i nikomu nie życzę. |
_________________ "Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu" |
|
|
|
|
pbl_pic
skacze od:: 22.07.2009
Wiek: 33 Do³±czy³: 27 Lip 2009 Posty: 11 Sk±d: Janów Lubelski
|
Wys³any: 2009-09-19, 12:26
|
|
|
Bardzo ważne a powiedział bym że najważniejsze są ochraniacze na nadgarstki ze względu na to że jak upadamy zawsze broimy sie rękami ja jak kupiłem sobie sprzęt to wskoczyłem na szczudła i stwierdziłem po co mi ochraniacze !! ale jak upadłem podczas biegu i mi sie zrobiły krwiaki w okolicach nadgarstka to ręce służyły tylko do jednego żeby złożyć je i zacząć się modlić w podziękowaniu ze nie połamałem rąk !!
wystarczą zwykłe ochraniacze jak używają przy jeździe na rolkach itp |
|
|
|
|
matkop
Semper in altum
Powerizer: 7leagueboot T-rex
skacze od:: maj 2007
Pomóg³: 16 razy Wiek: 34 Do³±czy³: 29 Maj 2007 Posty: 666 Sk±d: Kraków
|
Wys³any: 2009-09-19, 14:28
|
|
|
Ważne żeby ochraniacz na nadgarstki, był usztywniony również od góry , tak aby oprócz ochraniania przez obtarciem/uderzeniem , zabezpieczał przed złamaniem. |
|
|
|
|
Kar
Powerizer: M60
skacze od:: Luty '09
Pomóg³: 3 razy Wiek: 30 Do³±czy³: 14 Lis 2008 Posty: 160 Sk±d: Warszawa
|
Wys³any: 2009-09-19, 17:17
|
|
|
Od góry, co to znaczy? |
|
|
|
|
matkop
Semper in altum
Powerizer: 7leagueboot T-rex
skacze od:: maj 2007
Pomóg³: 16 razy Wiek: 34 Do³±czy³: 29 Maj 2007 Posty: 666 Sk±d: Kraków
|
Wys³any: 2009-09-19, 19:02
|
|
|
W moich ochraniaczach ochronny plastik jest zarówno od spodu dłoni , jak i od górnej części dłoni, tak wyprofilowany że unieruchamia nadgarstek. Dzięki temu usztywnia go i zabezpiecza przez złamaniem. |
|
|
|
|
ChildOfJah
Citius, Altius, Fortius!
Powerizer: M110
Pomóg³: 4 razy Wiek: 36 Do³±czy³: 18 Maj 2009 Posty: 146 Sk±d: Koszalin / KoÅ‚obrzeg
|
Wys³any: 2009-09-20, 12:00
|
|
|
matkop napisa³/a: | W moich ochraniaczach ochronny plastik jest zarówno od spodu dÅ‚oni , jak i od górnej części dÅ‚oni, tak wyprofilowany że unieruchamia nadgarstek. DziÄ™ki temu usztywnia go i zabezpiecza przez zÅ‚amaniem. |
W moim ochraniaczu również ja używam czegoś takiego i jest w zupełności wystarczające a kwota którą musimy wydać też nie jest duża
http://sportbazar.pl/pl,p...ach,abisal.html |
_________________ "Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu" |
|
|
|
|
Marcin
no risk, no FUN!
Powerizer: Advanced PR7090
skacze od:: 28 Sierpień 2009
Wiek: 36 Do³±czy³: 23 Sie 2009 Posty: 3 Sk±d: Zgierz
|
Wys³any: 2009-09-22, 19:59
|
|
|
Witam, co do ochraniaczy na nadgarstki polecam PRO-TEC, plastik dołem jak i górą dzięki czemu nie ma obawy o złamanie, ochraniacze są bardzo wygodne nie krępując ruchów
cena 59zł a "naprawa" nadgarstków? Twój wybór
http://pl.skate-europe.co...ki_pro_tec.html |
_________________ Jest ryzyko - jest zabawa, albo cmentarz albo sława... BikeTrial |
|
|
|
|
BlazakoV
Homo Ignavus
Powerizer: M70
skacze od:: Wszesień '09
Wiek: 35 Do³±czy³: 14 Wrz 2009 Posty: 25 Sk±d: Bodzew/WWa
|
Wys³any: 2009-09-22, 21:15
|
|
|
Przyszły mi te ochraniacze o których pisałem. Sixsixone Lite. Podczas zamówienia przy pytaniu ze sklepu o dostępność, sprzedawca zasugerował, że lepszą ochronę zapewniają inne modele, ale jednak zdecydowałem się na to co wziąłem.
Wykonane z airprenu (nie znalazłem nigdzie o tym informacji, ale podobny jest w dotyku do neoprenu - czyli piankowe) i niczego więcej. Brak elementów stałych jak plastki wzbudził moją nieufność... Ale kilka kontrolowanych "padów" z nimi i bez nich na ziemię utwierdził mnie w przekonaniu, że może nie uchronią przed rozbiciem ręki w przypadku bezpośredniego upadku na perfidny kamień (obym nie musiał się przekonać), ale spokojnie usztywnią nadgarstek na tyle, że nie będzie poważniejszych reperkusji nawet przy upadkach z dużym impetem. Po prostu upadając na ręce na nadgarstki (jak do pompki) nie czuć, że coś się dzieje z rękami. Uwaga! Nikomu nie polecam takich testów na przyszłość, bo oczywiście dla porównania ochraniacze zdjąłem i zrobiłem to samo - i nadgarstki czuć. Po prostu uwierzcie mi na słowo. Tego za to eksperymentu nie odważył bym się przeprowadzić w "twardych" ochraniaczach - one przy zginaniu boleśnie wbijają się w rękę, co dopiero przy czymś takim. Oczywiście nie twierdze, że są lepsze jeżeli chodzi o ochronę od twardych - ale spokojnie im ufam. Otrzymały także atest z UE, więc nie mogą być tak do końca tylko dla picu.
Słowem - spełniają swoje podstawowe zadanie. Wygoda? 9/10. Prawidłowo założonych nie czujesz na rękach, trzymają się jednak solidnie i pewnie, nie ślizgają się ani nie uciskają. Rękę da się zgiąć np. żeby się podnieść, choć oczywiście z pewnym trudem - to bez bólu czy specjalnej niewygody. Punkcik obcięty za to, że poci się w nich ręka - ale tak już najwyraźniej musi być z powodu materiału. W stosunku do standardowych tanich - niebo a ziemia. Polecam wszystkim, które niewygodne ochraniacze (albo w ogóle ochraniacze) przeszkadzają w pełnym cieszeniu się ze sportu, ale jednak chcą być w jakiś sposób zabezpieczeni. Jeżeli komuś takie rzeczy nie robią różnicy - skłaniałbym się w stronę klasycznych metod (twardy plastik). |
_________________ Nie ma przypadków! |
|
|
|
|
Dany
Bez Granic
Powerizer: Spreżyny PoweriSer 120+ rama PoweriZer
Zaproszone osoby: 1
skacze od:: 2009
Pomóg³: 1 raz Wiek: 30 Do³±czy³: 29 Pa¼ 2008 Posty: 369 Sk±d: Koszalin
|
Wys³any: 2009-09-22, 21:22
|
|
|
661 to dobra firma znana mi za czasow bmx |
|
|
|
|
matkop
Semper in altum
Powerizer: 7leagueboot T-rex
skacze od:: maj 2007
Pomóg³: 16 razy Wiek: 34 Do³±czy³: 29 Maj 2007 Posty: 666 Sk±d: Kraków
|
Wys³any: 2009-09-22, 22:47
|
|
|
Chyba nie ma ochraniaczy w , których się ciało nie poci. Zresztą przy skakaniu pot leje się strumieniami. Dlatego ważne jest , żeby ochraniacze były na tyle dobre , żeby w praniu się nic z nimi nie działo. |
|
|
|
|
|