[matkop]

na wakacjach miałem okazje poskakac w terenie
HARDCORE
szczegĂłlnie zbieganie bo drodze z kamieniami nie byla strasznie stroma ale na powerizer to inaczej sie odczuwa i ciezko sie hamuje
pozniej biegałem po piachu na tyle gleboki ze kopytko sie chowalo
ogolnie czekalo mnie sporo czysczenia potem i sporo wd 40 poszlo

[lukassus]

matkop - czyli testowałeś możliwości Powerizer na bardzo różnych powierzchniach, na których generalnie w ogóle nie powinno się skakać.
Na jakiej powierzchni Powerizer zachowywał się najlepiej, na której miałeś największe trudności? Masz jakieś rady dla innych, co robić, gdy już znajdą się w podobnym miejscu?

[matkop]

na ubitej drodze gruntowej skacze sie podobnie jak na asfalcie

sypki piasek - raczej nic sie nie da na tym zrobic

wyboista droga z kamieniami - bardzo niebezpiecznie wystajacy kamien moze potwornie zachwiac przy skakaniu

pochyła droga gruntowa - swietna frajda naprawde dlugie susy ale trzba uwazac na rownowage i zostawic duzo miejsca na hamowanie (bo latwo nie bedzie)

Las - mozna wysoko poskakac trzymajac sie drzewa aczkolwiek strasznie sypie sie kora

Po kazdym bieganiu na drodze zostawały ślady na nieubitej drodze gruntowej naprawde ktos mogl sie zdziwic po czym to zostało i widac ze troche sie slizgał powerizer ( przeciagniete ślady) aczkolwiek tego nie czulem

Mój szwagier tez codzinnie biegał i zaliczal srednio 2 gleby ( na 15 minut na powerku ) ale nie dziwie sie zbiegal z dosc stromych (jak na powerizera) i nierownych nawierzchni

[lukassus]

matkop - muszę przyznać, bardzo ekstremalnie zaczynasz się bawić na Powerizer

Osobiście odradzam wszystkie te nawierzchnie, poza ubitą drogą gruntową, z uwagi na małą stabilność i spore ryzyko poślizgu/upadku. Wszystko zależy jednak od wyobraźni i umiejętności i jak widać, można szaleć na Powerizer niemalże wszędzie, co czyni ten sport dużo atrakcyjniejszym.

[matkop]

to byl incydent nie bylo innego terenu do biegania ( 0 asfaltu)
ogólnie zbieganie z lekko pochyłej drogi jest bardzo przyjemne ( ze wwzgleduy na dlugie susy )

[lukassus]

matkop - a mierzyłeś może już długość swojego kroku podczas biegu?

[matkop]

Niestety nie.

Mocno obciaza kolana przy takich susach to co moge stwierdzic

[lukassus]

matkop - A to oryginalne stwierdzenie, bo Powerizer sam w sobie odciąża stawy.

[matkop]

Jestem wysportowany wiec ja nie narzekam ale moj szwagier musial po paru treningach kupic masc przeciwbĂłlowa i opaski

i ma dylemat bo chce kupic powerizera ale nie wie jak bedzie z kolanami

[lukassus]

matkop - a mógłbyś uściślić w czym problem.
Ja swego czasu skakałem na Powerizer mając problem z kolanami (ból przy chodzeniu będący rezulatem gry w koszykówkę), tyle że mając Powerizer na nogach wszystko było w porządku. I to jest fakt z autopsji.
Co więcej, same Powerizer nie obciążąją kolan, ponieważ cały ciężar jest oparty na stopach (skacze się na prostych nogach, ugina się sprężyna, nie kolana).

[matkop]

Gdyby to byly moje kolana moze bym odpowiedzial
Wiem ze go bolaly kolana a czy na 100 % od powerizera nie wiem.

[lukassus]

Ja w tym momencie mam małą kontuzję kolana, które sobie skutecznie "stłukłem" na ostatnim treningu w piłkę nożną. Totalnie uniemożliwia mi ona skakanie na Powerizer, z powodu bólu. Jest to jednak całkowicie inna kontuzja od tej, którą miałem od koszykówki.
Konkludując: to zależy co twojemu szwagrowi dolega. O zdrowie trzeba dbać. (dlatego skaczę na Powerizer )

[walec]

Apropo obciążń kolan. Spotykałem się z tymi pytaniami podczas oględzin ochraniaczy i butów. Sprzedawcy, po wyjaśnieniu przeze mnie czym jest powerizer ( nikt nie znał tego urządzenia) od razu wyrażali swoje obawy o stawy kolanowe, o ich przeciążenie. Wyjaśniałem im że nie ma to miejsca, bo masz nogę wyprostowaną, a dodatkowo nie masz takich uderzeń podczas opierania stopy jak przy bieganiu, powerizer odbiera tę energię, a stopa miękko ląduje. Ale byli zdziwieni

[lukassus]

walec - Powerizer potrafi zadziwić

[KarolaGK]

Czyli po zeszlorocznej kontuzji kolana (które jeszcze teraz czasami boli) mogę spokojnie "skakać"?

[KarolaGK]

I jeszcze pytanko w sprawie nawierzchni... Jak Powerizer zachowuje się na tych małych kostkach chodnikowych? U mnie w mieście tego najwięcej i nijak na rolkach nie da się pojeździć ... Nie będę się przewracała? Hihi...

[lukassus]

KarolaGK - Witaj na forum.

Kostka brukowa to doskonała nawierzchnia do skakania na Powerizer. Odnośnie kontuzji kolana - skonsultuj się z lekarzem, dbaj o swoje zdrowie. Jak masz jakieś bardziej precyzyjne pytania, wal.

[KarolaGK]

Ta kontuzja to raczej nic wielkiego, skoro na W-Fie ćwiczę normalnie, jak wszyscy... A boli, jak jest przeciążone

[lukassus]

Ja korzystałem z Powerizer mając bóle kolan, to jednak nie potwierdza reguły. Koniecznie skonsultuj się z lekarzem. Na forum jest trochę napisane nt. kolan, więc miłej lektury życzę.

[KarolaGK]

Nie lubię lekarzy... Heh... Ale zapytam przy okazji, jak w końcu wybiorę się na badania