[lukassus]

[Kar]

W sumie to prawda, ja na to uważałem od początku i zwracałem uwagę, żeby nie skakać w takich miejscach. Prawdą jest to też, że nawet przy chodzeniu jest się te 40 cm wyżej. Mówiąc, że się nie przydaje, miałem na myśli przy upadkach, no chyba że bierzemy pod uwagę sytuacje bardzo ekstremalne, jak np. ktoś skacze na głowę

[lukassus]

fakt jest taki, że nie dużo osób zakłada kask skacząc na Powerizer, co jest oczywistym błędem. Tak jak należy zapinać pasy w samochodzie, zakładać kask jadąc na motocyklu, skuterze czy rowerze, tak trzeba pamiętać o kasku na Powerizer. To jest bardzo istotne. Na forum zagląda dużo młodych osób i muszą one wiedzieć (dowiadywać się od nas), jak bezpiecznie skakać na Powerizer.

[matkop]

Kask może się nie przydać przez lata skakania , aż do tej jednej gleby ,kiedy jego brak może mieć poważne konsekwencje. Mam wygodny kask w niczym mi nie przeszkadza , więc go używam. Walec zakłada Kask tylko gdy ćwiczy nowe elementy , wtedy zawsze coś może pójść nie tak.

[lukassus]

ja zawsze zakładam kask, gdy ćwiczę elementy, których nie jestem w 100% pewien i w sytuacjach, w których wiem, że jest niezbędny (skakanie na ulicy). Wszystkim zalecam zakładanie kasku zawsze!

[payonk]

mam troche zaleglosci w czytaniu zaleglych postow po wakacjach :p powoli je zczytuje, ale nie wszystko na raz i dopiero dzis trafilem na ten temat. z wawy jestem ja i chetnie sie spotykam z ludzmi.. w dziale o wawie masz moj nr, pisz sms, dzwon, kontaktuj sie :p albo gg

[lukassus]

wczoraj popołudniu w centrum Warszawy pod PKiN było spotkanie. Tego typu spotkać w całej Polsce jest bardzo dużo.

Piszcie o nich na forum. Jeśli planujesz wyskoczyć poskakać, nawet spontanicznie, krótkie info może sprowokować spore spotkanie. Zachęcam wszystkich do wrzucania info.